Henryk II Pobożny
Henryk II Pobożny (ur.
1196/1207r., zm. 9 kwietnia 1241r. na Legnickim
Polu)
– książę śląski, krakowski i wielkopolski 1238r.–1241r. (do
1239r. tylko w południowej Wielkopolsce po
linię rzeki Warty)
oraz Sługa
BożyKościoła
katolickiego.
Przez cały okres panowania nad ziemią
kaliską i wieluńską (rudzką)
sprawował wyłącznie opiekę nad małoletnimi książętami. W
latach 1238r.–1239r. rządził w księstwie opolskim i był regentem w
sandomierskim. W 1238 odziedziczył po ojcu księstwo
krakowskie.
Kontynuował starania o koronę królewską. W czasie najazdu
mongolskiego w
1241r. stanął na czele koalicji wojsk wielu księstw
polskich. Poległ w bitwie
pod Legnicą.
Henryk I Brodaty
ojciec Henryka II
Pobożnego
Jadwiga Śląska
matka Henryka II
Pobożnego
Anna Przemyślidka
żona Henryka II
Pobożnego
Bolesław II Rogatka
syn Henryka II
Pobożnego
Mieszko Lubuski
syn Henryka II
Pobożnego
Henryk III Biały
syn Henryka II
Pobożnego
Konrad I Głogowski
syn Henryka II
Pobożnego
Gertruda
Wrocławska
córka Henryka II
Pobożnego
Elżbieta
Wrocławska
córka Henryka II
Pobożnego
Konstancja
Wrocławska
córka Henryka II
Pobożnego
Agnieszka
Wrocławska
córka Henryka II
Pobożnego
Jadwiga
Wrocławska
córka Henryka II
Pobożnego
Władysław
Wrocławski
syn Henryka II
Pobożnego
Henryk II Pobożny był trzecim
pod względem starszeństwa synem Henryka I
Brodatego i świętej Jadwigi z Andechs (po zmarłym w
dzieciństwie Bolesławie i Konradzie Kędzierzawym). Nie
wiadomo dokładnie, kiedy się urodził, pierwsza pewna
informacja na jego temat pochodzi dopiero z 1208 roku. Już
jednak pięć lat później, wobec tragicznej śmierci brata
Konrada na polowaniu, Henryk stał się jedynym
dziedzicem Dolnego Śląska. Jego wychowawcą w latach
dzieciństwa był kanonik wrocławski Paweł, późniejszy biskup
poznański. We Wrocławiu został ochrzczony. Niepewne są
informacje o krwawej bitwie pod Studnicą pomiędzy oddziałami
Henryka i Konrada. W bitwie tej Konrada mieli popierać
przebywający na śląskim dworze Polacy, Henryka zaś Niemcy.
Ojciec obu książąt miał natomiast bezczynnie przyglądać się
krwawym zapasom. Wydarzeń tych nie potwierdzają inne źródła,
dlatego uważa się, że najprawdopodobniej nigdy nie miały
miejsca. Z inicjatywy jego ojca ożenił się w 1216r. z
dwunastoletnią księżniczką czeską – Anną Przemyślidką, córką
króla Czech Przemysła Ottokara I, co umożliwiło Henrykowi I
aktywniejszą politykę międzynarodową. Ślubu młodej parze
udzielił prawdopodobnie biskup Andrzej z Pragi. Para
doczekała się jedenastu dzieci. Wszyscy jego synowie byli
wychowywani i kształceni przez nadwornych kapelanów,
natomiast córki kształcono w klasztorze trzebnickim.
Henryk I Brodaty dość szybko dopuścił swego jedynego
pozostałego przy życiu syna do współrządów, gdyż już od 1222
roku potwierdzał on dokumentowe nadania ojca. Dwa lata
później dysponował także odrębną pieczęcią, dworzanami i
notariuszem. Kiedy w 1227 roku doszło do tragicznych
wypadków w Gąsawie, w wyniku których zginął książę
krakowski Leszek Biały, a poważnym ranom uległ Henryk
Brodaty, na barkach Henryka II po raz pierwszy spoczął
ciężar rządów. Po raz drugi miało to miejsce dwa lata
później, gdy Henryk Brodaty znalazł się w rękach Konrada I
mazowieckiego. Z regencji tej musiał się wywiązać Henryk II
doskonale, skoro w latach następnych ojciec nadal powierzał
mu odpowiedzialne zadania, m.in. kierownictwo nad kampanią w
latach 1229r.–1230r., mającą na celu odzyskanie i
zabezpieczenie Lubusza. W latach 1233r. i 1234r. Henryk II
Pobożny zaś wspierał działania ojca w jego akcjach w Prusach
i Wielkopolsce. Ukoronowaniem tej współpracy było oficjalne
mianowanie Henryka II Pobożnego w 1234 roku koregentem.
Nastąpił też wtedy formalny rozdział władzy - Henryk I
Brodaty zaczął używać tytułu księcia śląskiego i
krakowskiego, a Henryk II Pobożny – księcia (wielko)polskiego
i śląskiego. Na samodzielne rządy przyszło Henrykowi
Młodszemu czekać do 19 marca 1238 roku, kiedy to w Krośnie
Odrzańskim zmarł Henryk I Brodaty
Pomimo że Henryk II w chwili śmierci ojca miał około
czterdziestu lat, przejęcie dziedzictwa nie odbyło się bez
komplikacji. Właściwie w każdej części dziedzictwa był inny
tytuł do sprawowania rządów. Silne i niepodważalne rządy
Pobożny sprawował tylko na dziedzicznym Dolnym Śląsku. W
Wielkopolsce (po linię rzeki Warty, gdyż w pozostałej części
utrzymał się Władysław Odonic) i ziemi krakowskiej tytuł do
sprawowania władzy opierał się na elekcji możnych (wprawdzie
istniał jeszcze testament byłego księcia krakowskiego i
wielkopolskiego Władysława Laskonogiego oddający całość
dziedzictwa po nim Henrykom Śląskim, ale zarówno Władysław
Odonic, jak i Konrad mazowiecki nie respektowali go). Na
Opolszczyźnie i ziemi sandomierskiej Henryk II Pobożny
sprawował władzę z tytułu opieki nad dorastającymi Mieszkiem
II Otyłym i Bolesławem V Wstydliwym. Właśnie te ziemie
pierwsze wyłamały się spod jego rządów. Wprawdzie Henryk
pozostał w dobrych stosunkach z nowymi
książętami Opola i Sandomierza, lecz musiał zwrócić im
suwerenną władzę, co więcej: zwrócenie Mieszkowi
Opolszczyzny nie oznaczało bynajmniej odzyskania ziemi
kaliskiej i rudzkiej, w której w dalszym ciągu rządy pod
zwierzchnictwem księcia wrocławskiego sprawowała Wiola wraz
z młodszym synem Kazimierza I Władysławem. Tymczasem
skomplikowała się sytuacja na północy. Otóż Brandenburczycy,
korzystając ze śmierci Henryka Brodatego, zajęli ważny gród
w Santoku i zagrozili Lubuszowi.
Do tych problemów doszły wkrótce nowe: było to zagrożenie ze
strony Władysława Odonica i Konrada mazowieckiego oraz
nieuregulowany konflikt z Kościołem, z arcybiskupem
gnieźnieńskim Pełką, odziedziczony zresztą po ojcu, a
tyczący się prerogatyw książęcych w dobrach biskupich.
Henrykowi sprzyjało jednak szczęście – 5 czerwca 1239 roku
zmarł Władysław Odonic, pozostawiając dwóch nieletnich
synów, Przemysła i Bolesława. Korzystając z tych
okoliczności książę śląski zajął większość posiadłości
Odonica z Gnieznem na czele, pozostawiając Władysławowicom Nakło
nad Notecią i Ujście. Kolejne posunięcia Henryka II były
jednak mistrzowskie: mianowicie porzucił on obóz niemieckich
cesarzy Hohenstaufów wspieranych wcześniej przez ojca i
dziada i przeszedł na stronę papieską, co od razu zażegnało
konflikt z Kościołem. Następnie unikając konfliktów z innymi
książętami piastowskimi wydał swoją córkę Konstancję za syna
Konrada mazowieckiego, Kazimierza kujawskiego, oddając w
posagu bogatą kasztelanię lądzką. Następnie w 1239r. uderzył
na Brandenburczyków, pobił ich w bitwie pod Lubuszem, który
oblegali, i odzyskał zajęty gród w Santoku.
Wydawało się, że najtrudniejsze chwile już są za Henrykiem.
Najgorsze jednak miało dopiero nadejść. Otóż na wschodzie
pojawił się nowy groźny przeciwnik: Mongołowie pod
wodzą Batu-chana,
którzy po pokonaniu i zniszczeniu księstw ruskich za kolejny
cel wybrali Królestwo
Węgier.
Batu-chan słusznie przewidywał, że w przypadku wojny z
Węgrami przyjdzie zapewne im pomoc z Polski. Wysłał więc na
Polskę armię w sile 10000 wojowników pod wodzą Ordu.
Już w styczniu 1241 roku pojawiły się pod Lublinem i Zawichostem oddziały
zwiadowcze, jednak prawdziwa inwazja ruszyła miesiąc
później. W Małopolsce Mongołowie nie mieli równego sobie
przeciwnika, pokonując zastępy rycerstwa krakowskiego i
sandomierskiego kolejno pod Turskiem
Wielkim, Tarczkiem,
by 18 marca 1241r. zadać decydującą klęskę wojewodzie
krakowskiemuWłodzimierzowi i kasztelanowi
krakowskiemuKlemensowi pod Chmielnikiem.
Obaj dygnitarze zginęli i Małopolska, łącznie z głównymi
grodami prowincji, Krakowem i Sandomierzem,
znalazła się w rękach Mongołów. Henryk II Pobożny nie
przyjął wyzwania u zachodnich rubieży swojego państwa,
czekając na obiecaną pomoc ze strony zachodnich władców
zaczął koncentrować ocalałe resztki oddziałów małopolskich i
świeże oddziały śląskie i wielkopolskie w rejonie Legnicy.
Władcy europejscy zainteresowani jednak bardziej rozgrywkami
pomiędzy cesarstwem a papiestwem zignorowali prośby Henryka.
Wyjątkami tutaj byli tylko rycerze spod znaków templariuszy i joannitów oraz
król czeski Wacław
I,
który jednak ostatecznie uchylił się od pomocy, zatrzymując
swoje oddziały w odległości jednego dnia od Legnicy (obawiał
się pewnie, że w przypadku klęski wojsk chrześcijańskich Królestwo
Czech stanie
się łatwym łupem wojsk mongolskich). Bitwa rozegrała się 9
kwietnia 1241r. i zakończyła sromotną klęską wojsk Henryka
II i śmiercią księcia na polu bitwy. Przyczyny przegranej
powszechnie upatruje się w nieznanych Europejczykom
sposobach walki i w niespodziewanej ucieczce z pola walki
hufca Mieszka
II Otyłego (to
właśnie po ucieczce księcia opolskiego Henryk II miał
według Długosza powiedzieć
słynne zdanie: „Gorze
nam się stało”).
Zachowały się dwa opisy śmierci księcia śląskiego; jeden,
przekazany przez Jana Długosza, uważa się dzisiaj za mniej
prawdopodobny, drugi, autorstwa C. de Brigia w Historii
Tartarorum,
jako źródło bliższe wydarzeniom i oparte na relacji
bezpośrednich świadków (Mongołów), uznawany jest obecnie za
bardziej wiarygodny. Na szczęście dla Polski Mongołowie nie
zamierzali jej zajmować, gdyż wkrótce po starciu legnickim
(po epizodycznym podejściu pod mury Legnicy i próbie
wymuszenia poddania grodu) ruszyli przez Morawy na
Węgry, chcąc się połączyć z główną armią Batu-Chana. Ciało
Henryka Pobożnego, jako że pozbawione
głowy i
obdarte z ubrań, zostało zidentyfikowane przez jego matkę
dzięki pewnemu szczegółowi anatomicznemu. Henryk II Pobożny
miał mieć bowiem u lewej stopy sześć
palców,
co zostało potwierdzone podczas otwarcia jego grobowca w
1832 roku. Henryk został pochowany w ufundowanym przez
siebie klasztorze
franciszkańskim we Wrocławiu.
W 1944 roku ciało Henryka Pobożnego zostało zabrane z
grobowca przez naukowców niemieckich i poddane badaniom
laboratoryjnym. Próbowano dowieść, czy książę był Aryjczykiem.
W okresie oblężenia
Wrocławia ciało
zaginęło.