KSIĄŻĘ Czy wierzysz w Boga? Modlisz się? Klęczysz?
Wierzysz, że Chrystus Pan umarł za ciebie na krzyżu?
IWONA (z pogardą) Owszem.
KSIĄŻĘ Cud! Nareszcie! Chwała ci, Boże na wysokościach!
Ale dlaczego ona to mówi... tonem... tonem... z taką
pogardą? O Bogu z pogardą! O tym, że wierzy w Boga, z
pogardą?
CYRYL To przechodzi zakres mojego pojmowania.
KSIĄŻĘ Cyrylu, ja ci coś powiem. Ona wierzy w Boga z
powodu swoich defektów i wie o tym. Gdyby nie miała
defektów, to by nie wierzyła. Ona wierzy w Boga, ale
jednocześnie wie o tym, że Bóg to jedynie plaster na jej
psychofizyczne defekty, (do Iwony) Czyż nie tak?
IWONA (milczy)
KSIĄŻĘ Brrr... — A jednak jest w tym jakaś okropna
mądrość — ospała mądrość... |