|
|
|
Przy stolikach siadają dwie damy w żałobie. W
tym samym czasie straciły mężów
i w tym samym czasie ich pochowały. Po kim ta
żałoba? Po mężach czy po kochankach? - pyta
kelner publiczności. Okazuje się, że mężowie
zostawili kelnerowi listy miłosne do kochanek,
którymi są przybyłe damy w żałobie. Pojawia się
także Dama Trzecia, również w żałobie. Kim jest?
Bójka, pojedynek na szpady ma rozstrzygnąć
erotyczną szaradę. Wdowy to arcyzabawna groteska
o równoległości zdarzeń,
o przeznaczeniu
i o odmiennym stosunku kobiet i mężczyzn wobec
zrządzeń losu. |
|
|
|
|
Sławomir Mrożek
Dramatopisarz, prozaik, satyryk. Urodził się w
1930
w Borzęcinie. Mieszkał w Paryżu, USA, Niemczech,
Meksyku, w roku 1996 wrócił do Polski, mieszkał
w Krakowie. W roku 2008 ponownie wyemigrował z
Polski
i zamieszkał
w Nicei we Francji. |
|
|
|
|
|
"Wprawdzie śmiałem
się na rozmaite sposoby,
i głośno i cicho,
i biologicznie
i intelektualnie, niemniej jednak mój śmiech nie
dochodził do samego środka. Należę do pokolenia,
którego śmiech zawsze bywa zaprawiony ironią,
goryczą, czy rozpaczą.
- Zwyczajny śmiech, śmiech dla śmiechu, pogodny
i bez problemów, pocieszna gra słów - to wydaje
się nam jakby nieco staroświeckie
i budzi zazdrość."
Sławomir Mrożek |
|
|
|
"...KELNER — Znam je
obie, to znaczy nie po raz pierwszy je tutaj
widzę, chociaż po raz pierwszy widzę je tutaj o
tej samej porze, razem, a nie osobno. Zazwyczaj
ta...
(KELNER wskazuje na
Wdowę Pierwszą, czyli na lewo)...
przychodzi do kawiarni
tylko przed południem, a tamtą...
(KELNER wskazuje na
WDOWĘ DRUGĄ, czyli na prawo)
... tylko po południu.
I po raz pierwszy widzę je w żałobie..." |
|
|
|
|
|
WDOWA DRUGA
— Dlaczego oni mi to
zrobili?
(płacze)
WDOWA PIERWSZA
—
(płacze)
A
mnie?
WDOWA DRUGA
—
(płacze)
Ja im tego nigdy nie
wybaczę.
WDOWA PIERWSZA
— Ani ja.
WDOWA DRUGA
— Nie dosyć, że się
pojedynkowali, to się
jeszcze
pozabijali.
WDOWA PIERWSZA
— Mogli się pozabijać,
ale po co się od razu pojedynkować.
WDOWA DRUGA
— Nawet nie wiedziałam,
że się znali!
WDOWA PIERWSZA
— A może się nie znali?
WDOWA DRUGA
— Jakby się nie znali,
to by się nie pojedynkowali
WDOWA PIERWSZA
— A jak się znali, to
mogli nam chociaż powiedzieć, że się znają.
WDOWA DRUGA
— Albo się nie
pojedynkować. |
|
|
|
|
WDOWA PIERWSZA —
Ciekawa jestem, jak
ona wygląda.
WDOWA DRUGA —
Na
pewno jest ładniejsza
od pani.
WDOWA PIERWSZA — A
to dlaczego?
WDOWA DRUGA
— Bo jakby nie była
ładniejsza od pani, to pani
mąż
by się w niej nie
zakochał.
WDOWA PIERWSZA — A
pani
mąż
by się w niej zakochał,
jakby pani nie była od niej brzydsza?
WDOWA DRUGA
— Wie pani co? Coś mi
się wydaje, że ona jest ładniejsza od nas obu
razem.
WDOWA PIERWSZA
— Coś pani!
WDOWA DRUGA
— To dlaczego oni
obydwaj się w niej zakochali?
|
|
|
|
|
KELNER wstaje. Patrzy
na zwłoki PANA DRUGIEGO.
KELNER — A tak cię
prosiłem, żebyś nie siadał, gdzie nie trzeba.
Rozgląda się.
KELNER —
(radośnie)
Poszła!
Idzie na prawo. Rozlega
się muzyka, ta sama co poprzednio.
KELNER zatrzymuje się.
Z
lewej strony wchodzi
Dama.
KELNER powoli odwraca
się ku niej. Dama wyciąga ku niemu rękę.
KELNER pochyla głowę w
głębokim ukłonie.
KONIEC |
|
|
|
Wdowa Pierwsza - Anna Kukułowicz, Pan Pierwszy - Przemek Wiśniewski |
|
Wdowa Druga - Monika Gryc |
|
Wdowa Trzecia - Honorata Mierzejewska-Mikosza |
Kelner -
Mateusz Mikosza |
|
Pan Drugi - Marcin Młynarczyk |
Wdowa Pierwsza - Anna Kukułowicz |
Pan Pierwszy - Przemek Wiśniewski |
|
Wdowa Druga - Monika Gryc, Pan Drugi - Marcin Młynarczyk |
|
Kelner -
Mateusz Mikosza |
Wdowa Trzecia - Honorata Mierzejewska-Mikosza |
Wdowa Druga - Monika Gryc, Pan Drugi - Marcin Młynarczyk |
|
Wdowa Pierwsza - Anna Kukułowicz |
Wdowa Druga - Monika Gryc |
|
Wdowa Trzecia - Honorata Mierzejewska-Mikosza |
Wdowa Pierwsza - Anna Kukułowicz, Pan Pierwszy - Przemek Wiśniewski |
|
Kelner -
Mateusz Mikosza |