Wanda

Wanda (Wąda) – bohaterka polskiej legendy. Według najbardziej znanej wersji córka Kraka i polska księżniczka, która nie zgodziła się na małżeństwo z księciem niemieckim. Urażony książę najechał ze swoimi wojskami ziemie polskie. Armia pod dowództwem Wandy zdołała odeprzeć atak. Wanda jednak zdecydowała się na samobójstwo, rzucając się w nurt Wisły, aby nie prowokować kolejnych najazdów (według innej wersji była to ofiara za odniesione zwycięstwo).
 

Krak I Scyta
ojciec Wandy

Danka
matka Wandy

Krak II Scyta
brat Wandy
Lech II
brat Wandy


Kronika wielkopolska wyprowadza imię Wandy od wędki: Wąda nomine, que latine hamus nominatur, przy czym należy pamiętać, że Wąda, czy też Wøda należy odczytywać z „a nosowym” (ã, jak fr. provenance, avant, Auchan), które w staropolskim powstało ze zlania się co do barwy prasłowiańskich samogłosek nosowych /ǫ/ (dzisiejszego ą) i /ę/. W XIX wieku rozpatrywana była też etymologia imienia Wanda – „woda”.

Postać Wandy została najprawdopodobniej wymyślona przez Wincentego Kadłubka na podstawie różnych tekstów starożytnych. Wcześniej K. Römer przedstawił pogląd o pochodzeniu legendy z mitów słowiańskich.

W kronice Wincentego Kadłubka Wanda rządziła Polską po odsunięciu od władzy syna Kraka, splamionego zbrodnią bratobójstwa. Po czasowym bezkrólewiu panowanie miał jej powierzyć ogół społeczeństwa („senat”, możni, chłopi), ponieważ była ostatnią z rodu Kraka. Najechana przez niejakiego „tyrana lemańskiego” (czyli niemieckiego) staje na czele wojsk i zmusza wroga do odwrotu. Książę alemański wygłasza pochwalną pieśń na cześć Wandy i popełnia samobójstwo. Zaś królewna rządziła długo i szczęśliwie, zostając do śmierci dziewicą. Kadłubek dodaje, że od niej, mówią, pochodzić ma nazwa rzeki Wandal, ponieważ ona stanowiła środek jej królestwa; stąd wszyscy, którzy podlega­li jej władzy, nazwani zostali Wandalami.

W tej wersji nie ma wzmianki o utopieniu się w Wiśle. Pojawia się ona dopiero w późniejszej Kronice wielkopolskiej[c]. Powszechnie znaną wersję zawdzięczamy natomiast Janowi Długoszowi, który nadał najeźdźcy niemieckiemu imię Rytygier. W wersji niemieckiej u Johannesa Micraeliusa Wanda i niemiecki rycerz byli parą; śmierć ukochanego wstrząsnęła Wandą.

W kronikach polskich i zagranicznych (Długosz i Georgius Aelurius) wspomina się niekiedy o jej dwóch siostrach. Jedną z nich miała być założycielka Pragi, Libusza, a drugą Waleska, uchodząca za założycielkę Kłodzka. Stąd teoria łącząca krakowskiego Kraka z czeskim Krokiem, który wg Kroniki Czechów miał mieć trzy córki: Kazię, Tetkę i Libuszę.

Motyw Wandy był często wykorzystywany politycznie jako dowód, że w Polsce może panować kobieta (Jadwiga, Anna Jagiellonka) oraz w propagandzie antyniemieckiej (Wanda leży w naszej ziemi, bo nie chciała Niemca).

Postać Wandy przytaczana była w wielu utworach łacińskich polskiego renesansu. W pierwszej części eposu Jana z Wiślicy pt. Bellum Prutenum, przedstawiającej najdawniejsze dzieje Polski, Wanda ukazana jest jako mądra i waleczna władczyni, która przejęła władzę po swoim ojcu Kraku. Klemens Janicki poświęcił Wandzie jeden z epigramatów w cyklu Vitae Regum Polonorum, w którym opisał jej zwycięską walkę z Rotogarem oraz dobrowolną śmierć. Wanda została też przywołana w dwóch epitalamiach królewskich – na zaślubiny Zygmunta Augusta z Elżbietą Habsburżanką (1543) autorstwa Georgiusa Sabinusa oraz Stefana Batorego z Anną Jagiellonką (1576) autorstwa Joachima Bielskiego. Stanisław Hozjusz nawiązywał do postaci Wandy w dwóch utworach. W wierszu Ad Sigismundum Augustum, Sarmatiae regem, carmen consolatorium (1553) apelował do Zygmunta Augusta, by po śmierci Barbary Radziwiłłównej wszedł w nowy związek małżeński i pozostawił potomka, gdyż śmierć bezpotomna, jak w przypadku Wandy, prowadzi do chaosu w państwie. W niedokończonym poemacie Hedvigis, poświęconym królowej Jadwidze, Rozjusz wytykał, że desperacki czyn Wandy wynikał z jej oporu przed uczuciami i zbytniej wstydliwości. Jan Kochanowski poświęcił Wandzie łacińską elegię ze zbioru Elegiarum libri IV (elegia XV w księdze I), w której wyjaśniał, skąd wziął się Kopiec Wandy i opisał historię całego życia Wandy. Kochanowski wspomniał też Wandę w polskiej pieśni Kto mi dał skrzydła, gdzie dostrzegł ją w niebie wśród najwybitniejszych władców Polski.

Być może nawiązuje do losu Wandy śmierć Ofelii, córki Poloniusza, w Hamlecie Williama Szekspira. Pisał o niej także Goethe. Z przedstawień plastycznych najbardziej znany jest obraz Piotrowskiego z krakowskich Sukiennic oraz cykl „Dzieje Wandy” M. Stachowicza z klasztoru w Mogile. Ten ostatni zainspirował Norwida do napisania dramatu „Wanda”. Za grobowiec Wandy uchodzi kopiec znajdujący się dziś na terenie Nowej Huty, niedaleko wejścia do kombinatu. Jej imię nosi także: osiedle, dom handlowy, stadion sportowy i most. Dzień jej imienin (23 czerwca) jest jednocześnie dniem rozpoczęcia budowy Nowej Huty.

W 1819 roku Karol Kurpiński skomponował miniaturę na skrzypce i fortepian Dumanie nad mogiłą Wandy.

Czeski kompozytor Antonín Dvořák napisał operę (Wanda, 1875) opartą na tej legendzie.

Na historii Wandy oparto także komiksy: Wanda leży w naszej ziemi z 1938 (rysunki Mariana Walentynowicza, tekst Kornela Makuszyńskiego) oraz O Smoku Wawelskim i królewnie Wandzie z 1974 (rysunki Grzegorza Rosińskiego, scenariusz Barbary Seidler).