PIASKOWNICA
Michał Walczak
"...„Piaskownica”
Michała Walczaka w reżyserii
Muzy Banaani to przedstawienie z
modnego pod każdą szerokością geograficzną nurtu opisywania
świata za pomocą dzieci i ich zabaw lub urazów. Dziecięca
piaskownica jest wszechświatem, w którym odbija się dorosłe
życie, zawsze zdeformowane, lecz po dziecięcemu określane.
Jest to jednak uproszczenie, które narzuca się w pierwszych
chwilach spektaklu, by stopniowo zniknąć. Miłka i Protazek,
w interpretacjach Julii Borzuckiej i Mateusza Mikoszy, to
nie w oczywisty sposób dzieci. Posiadają pewne ich cechy i
zachowują się podobnie, ale doświadczają spraw i poruszają
się wokół tematów zupełnie dojrzałych i dorosłych. Są raczej
dziećmi, które każdy z nas nosi w sobie (przy tym nie mam na
myśli kobiet w stanie błogosławionym). Bywają okrutne w
próbach określania swojej dominacji nad drugim, w widoczny
sposób stworzeni dla siebie, nie mają możliwości lub
umiejętności, by stworzyć miłosny lub partnerski związek.
Kierują nimi zmiany w nastroju, chwilowe zadrażnienia
potrafią być rozdmuchane do stanów katastroficznych. Zabawa
nie buduje światów, prędzej je unicestwia. Nie jest pomocna.
Raczej szkodzi. Aktorzy ustawieni są w niewielkiej
przestrzeni ograniczonej ławkami. Na podłodze leżą zabawki,
niektóre z nich przydają się do nawiązania chwilowego
kontaktu. Miłka i Protazek są zarazem swymi przyjaciółmi,
jak i największymi wrogami. Bywają o siebie zazdrośni,
miewają nadąsane miny, lecz po chwili zdają się o wszystkim
zapominać, zaabsorbowani nowym tematem. W spektaklu
wymieszane ze sobą są: dziecięca naiwność i nieśmiały,
budzący się erotyzm, powaga z radosną zabawą, lecz przede
wszystkim króluje tutaj nie do końca uświadomione
okrucieństwo. Nieco bezwiedne, choć bywa, iż wyrachowane w
kilku scenach. Słodko - gorzki jest ten spektakl. Trochę jak
zabawa, podczas której nagle mama woła na obiad i zabiera
się wszystkie swoje zabawki pozostawiając kolegę samemu
sobie, bez wyjaśnień lub najmarniejszych przeprosin..."
eRKa, Festiwal Teatru FOTOgrafii w Olsztynie
marzec 2014
|