Lubusz

Prawdopodobnie był księciem, który od swojego nazwiskazałożył miasto Lubusz. Jego żoną była prawdopodobnie Warwara.
 
Warwara
żona Lubusza


"...Zanim świat miał kolory, istniał tylko szelest — nieskończony i miękki. W tym szelescie poruszał się Lubusz — nie jako człowiek, lecz jako myśl, która odważyła się mieć imię. Jego głowa była kulą z bursztynu, a każde jego słowo zmieniało bieg rzek pod ziemią.

Warwara była oddechem wyplutym przez księżycową ćmę. Miała trzy oczy: jedno widziało przeszłość, drugie przyszłość, a trzecie patrzyło w nic, co było najważniejsze.

Spotkali się w miejscu, które nie istniało, ale o którym śniły kamienie. Tam Lubusz i Warwara stworzyli Piąty Cień — byt będący cieniem rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły.

Piąty Cień wędruje do dziś. Gdy ktoś w Lubuszu ma sen tak dziwny, że boi się go opowiedzieć — to właśnie znak, że cień był blisko.

Miasto Lubusz? To tylko fasada. Prawdziwe Lubusz leży pod warstwą rzeczywistości, w miejscu, gdzie mapy mrugają, a czas oddycha wstecz..."